Ostatnie lata pokazały, że nasza wiedza na temat antykoncepcji jest coraz większa jednak wciąż pozostaje wiele pytań i wątpliwości. Postaramy się rozwiać te związane z męską antykoncepcją czyli z zabiegiem wazektomii. Najczęstszym pytaniem a za razem największą obawą jest „utrata męskości” czy też strach przed „pogorszeniem się sprawności seksualnej”. Panowie i Panie nic bardziej mylnego!
Wieloletnie doświadczenie jak i rozmowy z pacjentami (czy ich partnerkami) pokazują, że seks po zabiegu jest nawet lepszy niż przed. Dlaczego tak się dzieje? Każdy, kto wie na czym zabieg polega wie również, że daje on niemalże 100% gwarancję „ochrony” przed niechcianą ciążą jak również nie ma wpływu na „męskość”. Prosty z tego wniosek seks nie jest obarczony stresem, więc można z niego czerpać „pełnymi garściami”.
W błędzie jest każdy, kto uważa, że podczas wazektomii lekarz „coś odcina” – zabieg polega na rozwarstwieniu skóry oraz zablokowaniu drożności nasieniowodów, które transportują plemniki do spermy. Fakt, zabieg powoduje zmniejszenie ilości ejakulatu ale tylko o 2-4% co tak naprawdę jest niemożliwe do zauważenia.
Reasumując, wazektomia wpływa na erekcję, na jakość doznań, na zadowolenie z seksu ale jest to wpływ w pełni pozytywny!